Tytuł : Blondynka w Kambodży
Autor : Beata Pawlikowska
Moja ocena : 7/10
Liczba stron : 93
Następna książka o Blondynce. Była o wiele lepsza od poprzedniej Blondynki w Brazylii. Książka Była zabawna i ciekawa, a jej zapiski zawierają wiele obserwacji i ciekawostek i refleksji na temat życia mieszkańców Kambodży, choć wydaje mi się, że nie wyczerpują one tematu. W lekturze znajdują się legendy, opowiadania i fakty historyczne.
Historia o starożytnej potędze imperium Khmerów, budzącym grozę przywódcy Czerwonych Khmerów - Pol Pocie, czy różne wersje legendy o pochodzeniu ryżu brzmią naprawdę interesująco.
Książkę z czystym sumieniem mogę polecić fanom Beaty Pawlikowskiej. Chodź nie jest to mój typ książek czyta się je bardzo szybko i przyjemnie.
Nie bardzo się tu rozpisuję, bo nie ma za bardzo o czym. Książka nie miała żadnej fabuły, więc, jeżeli chcecie więcej szczegółów, to proponuję po nią sięgnąć.
Lubię Pawlikowską, także jestem jak najbardziej za :)
OdpowiedzUsuń