poniedziałek, 23 lipca 2012

Igrzyska Śmierci

Tytuł : Igrzyska Śmierci
Autor : Suzanne Collins
Moja Ocena : 9/10




 To była jedna z niewielu książek,która tak naprawdę mi się podobała. Słuchałam jej jako audiobook'a. Książkę czytała Anna Dereszowska, która bardzo wczuwała się w jej czytanie,oraz manipulowała głosem, tak że książka niemal ciągle trzymała w napięciu, i miejscami stała się tak emocjonująca, że czasem zdołała wycisnąć ze mnie łzy.

Akcja książki odgrywa się w niedalekiej przyszłości, po III Wojnie Światowej i zniszczeniu Ameryki. Na jej gruzach powstało miasteczko Panem (wraz z Kapitolem na miejscu Waszyngtonu), otoczone 13 dystryktami, które są poddane Kapitolowi. Pewnego dnia dystrykty zbuntowały się przeciwko władzy i prezydentowi, i ogłosiły powstanie, które przegrały. 12 dystryktów się poddało, a 13 został zmieciony z powierzchni ziemi. Na pamiątkę tego zdarzenia raz w roku odbywają się Głodowe Igrzyska, na które z każdego dystryktu wybierają chłopca i dziewczynę. Wszystkie 24 osoby zwane trybutami, stają na arenie, z których może przeżyć tylko jeden.

Główna bohaterka Katniss Everdeen pochodzi z 12 dystryktu. Mieszka w średnio zamożnej rodzinie, która składa się z mamy i siostry. Mimo tego, że jej mama pracuje Katniss sama wyżywia rodzinę, chodząc na polowania razem ze swoim przyjacielem Gale'm. Gdy na dożynkach do Głodowych Igrzysk zostaje wybrana jej siostra, główna bohaterka zajmuje jej miejsce. Drugą wybraną osobą jest Peeta Mellark, chłopak, który cztery lata wcześniej dał jej chleb.

Książka spodobała mi się dlatego, że autorka wymyśliła zupełnie inny świat z własną historią i tradycjami. Bardzo podobał mi się sam opis Głodowych Igrzysk, oraz jego zasady. Podobało mi się również to, że główna bohaterka była zwykłą dziewczyną, która objęła obowiązek wyżywienia rodziny. Cieszę się także, że w książce nie było motywu tajemnych mocy i wampirów. :)

Książka stała się ostatnio bardzo popularna i rzeczywiście zasłużyła sobie na tą sławę. Jest napisana w niesamowity, bardzo wciągający sposób. Polecam ją każdemu.

Przy okazji dodam, że na podstawie Igrzysk Śmierci nakręcono film, niestety brakuje w nim wielu, rzeczy i przede wszystkim przemyśleń bohaterki. Bez wcześniejszego przeczytania książki można wiele nie zrozumieć.
O wiele lepsza od filmu jest książka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz